29
sieDyskusja nad projektem zagospodarowania terenu dworca PKS »
W środę w czasie dyskusji o przyszłości terenu dworca PKS we wrocławskim urzędzie miejskim starły się dwie wizje planowania przestrzeni. Urzędnicy stali na stanowisku, że to inwestor może decydować o tym, co zbuduje na nieruchomości. Społecznicy pytali: dlaczego planiści nie planują?
Czytaj całość na portalu wroclaw.gazeta.pl (autor: Mateusz Kokoszkiewicz)
(…)
– Na jakiej podstawie zdecydowano, że w tym miejscu może powstać wielka galeria handlowa? – pytał Marek Nowak z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia. (…)
– Może ktoś w innej jednostce miasta sprawdza, ile jest w mieście powierzchni handlowej, ale tego nie bierze się pod uwagę przy planowaniu – mówił Jacek Barski, dyrektor departamentu architektury i rozwoju w urzędzie miejskim.
– Jak więc zdecydowano o lokalizacji obiektu handlowego? (…)
– Dopuściliśmy po prostu wszystkie możliwe funkcje, które mogą być w takim miejscu, poza mieszkaniową – wskazywała Monika Sochańska z urzędu miejskiego, projektantka planu. (…)
Marek Nowak zwracał uwagę na to, że w planie nie został przewidziany placyk przed budynkiem dworca, który parę lat temu zapisano w studium zagospodarowania przestrzennego miasta. – To, czy powstanie, to decyzja inwestora. Wierzę, że w jego interesie będzie to, żeby przestrzeń wokół budynku była atrakcyjna – mówiła Sochańska. – Chciałbym mieć tę wiarę, patrząc na inne galerie handlowe – ironizował Nowak. – Właściciel kieruje się maksymalizacją zysku. Wątpię, czy plac da mu korzyści, natomiast ludziom na pewno się przyda. Zapisanie w planie, że np. 500 m kw. to skwer, ograniczy chęć zabudowania wszystkiego – dodawał. (…)
Aleksandra Zienkiewicz z TUMW zgłosiła zaś postulat, żeby od ul. Borowskiej wejścia do sklepów były nie tylko z wnętrza galerii, ale też z chodnika. Na podobne propozycje planiści odpowiadali: mimo że mogliśmy to wszystko zapisać, to się na to nie zdecydowaliśmy, a inwestor będzie mógł zrealizować swoją wizję. (…)
Kontrowersje wywoływała też kwestia skwerku, który istnieje przy ul. Borowskiej i jest pozostałością po parku, który musiał ustąpić przed dworcem. – Czemu miasto likwiduje enklawę zieleni na obszarze, na którym jest jej tak mało? – dopytywali się przedstawiciele TUMW. – Według mnie zieleni w okolicy jest wystarczająco dużo, a w takim miejscu ścisła zabudowa jest najlepsza – ripostował Barski. (…)
Poczytaj więcej: TUMW przeciwko galerii handlowej na miejscu dworca PKS
Fot. Portal Wratislaviae Amici
Dyskusja nad projektem zagospodarowania terenu dworca PKS,