
Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia złożyło wczoraj list do Prezydenta, w którym apeluje o otwarcie przejść na dla pieszych w poziomie jezdni na placu Grunwaldzkim. Nasz wniosek motywujemy złą dostępnością Ronda Ronalda Reagana dla osób niepełnosprawnych oraz nieefektywnymi rozwiązaniami inżynierii miejskiej dotyczącymi ruchu pieszego. Przejścia te były oryginalnie zaprojektowane i zostały nawet wybudowane, ale nigdy ich nie otwarto – wystarczy jedynie rozpiąć barierki na namalować zebrę.
Swój list wysłaliśmy również do prezesów firm mających siedzibę w biurowcu Grunwaldzki Center. To pracownicy tego biurowca codziennie niepotrzebnie korzystają z przejścia podziemnego, a potem tracą czas na pokonanie trzech sygnalizacji świetlnych w poprzek ulicy Skłodowskiej-Curie.
W imieniu Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia wnioskuję o otwarcie znajdujących się na poziomie jezdni przejść dla pieszych na Rondzie Ronalda Reagana. Za takim rozwiązaniem przemawiają cztery główne argumenty.
Po pierwsze, w związku z częstymi awariami wind prowadzących na perony, osoby niepełnosprawne nie mogą korzystać z wyspy centralnej Ronda, a co za tym idzie z usług komunikacji zbiorowej. Jest to niezgodne z Konwencją o Prawach Osób Niepełnosprawnych, przyjętą przez ONZ w 2006 roku i ratyfikowaną przez Polskę w 2012 roku, która wymaga zagwarantowania osobom niepełnosprawnym mobilności osobistej i możliwie największej samodzielności w tym zakresie.
Po drugie, przejścia dla pieszych na poziomie jezdni zaprojektowano i wybudowano już podczas przebudowy placu Grunwaldzkiego w 2008 roku, jednakże nigdy nie zostały one otwarte. W związku z tym ich otwarcie jest tak naprawdę jedynie dokończeniem oryginalnej inwestycji i wymaga tylko miejscowej likwidacji barierek oraz wymalowania oznakowania poziomego na jezdni.
Po trzecie, o ile przebudowa Placu Grunwaldzkiego znacznie poprawiła jego przepustowość z punktu widzenia komunikacji zbiorowej oraz indywidualnej, to uzyskana sytuacja pieszych jest gorsza niż przed nią (za: Molecki B.: Analiza ruchu pieszego w obrębie węzłów przesiadkowych na przykładzie placu Grunwaldzkiego we Wrocławiu, w: Przegląd Komunikacyjny nr 4–6/2010). W związku z tym obecne rozwiązanie, wyjątkowo niewygodne i czasochłonne dla pieszych, prowokuje do łamania przez nich przepisów ruchu drogowego – przechodzenia na czerwonym świetle bądź w poprzek skrzyżowania. Skutkuje to wieloma niebezpiecznymi sytuacjami oraz wypadkami, którym wygodne i przyjazne przejścia dla pieszych mogłyby zapobiec.
Po czwarte, na większości zaprojektowanych, wybudowanych i nie otwartych przejść nie ma potrzeby korekty długości sygnalizacji dla samochodów, ponieważ w okresie hipotetycznego zielonego światła dla pieszych odbywa się ruch samochodowy w kierunku poprzecznym. Co więcej, po otwarciu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia oraz przeniesieniu z placu Grunwaldzkiego Drogi Krajowej nr 8 zmniejszyła się ilość pojazdów poruszających się przez Rondo, dzięki czemu nie są niezbędne już tak długie cykle sygnalizacji.
Liczę, że przychyli się Pan do przedstawionego wniosku i ułatwi poruszanie się po placu Grunwaldzkim osobom niepełnosprawnym oraz tysiącom studentów, pracowników i innych mieszkańców codziennie tracących czas i zdrowie na tym nieefektywnym skrzyżowaniu. List ten wysyłam również do dyrektorów firm mających siedzibę w biurowcu Grunwaldzki Center, ponieważ ich pracownicy są jedną z grup najbardziej pokrzywdzonych przez obecną sytuację.
Załączam wizualizację oryginalnego założenia Ronda Ronalda Reagana z nadzieją, że zmieni się ona w rzeczywistość.
VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 10.0/10 (7 votes cast)
TUMW apeluje do Prezydenta: ułatwmy życie pieszym na Grunwaldzie, 10.0 out of 10 based on 7 ratings