10
sieList otwarty przeciwko budowie kolejki linowej nad Odrą »
Poniżej publikujemy list otwarty, skierowany do Tadeusza Więckowskiego – Rektora Politechniki Wrocławskiej, Rafała Dutkiewicza – Prezydenta Wrocławia i Jacka Ossowskiego – Przewodniczącego Rady Miejskiej Wrocławia, w którym wspólnie z Wrocławską Inicjatywą Rowerową krytykujemy pomysł uruchomienia kolejki linowej nad Odrą w pobliżu kampusu Politechniki Wrocławskiej i proponujemy w zamian rozwiązanie tańsze i bardziej funkcjonalne – budowę kładki pieszo-rowerowej.
My, przedstawiciele wrocławskich organizacji społecznych – Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia i Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej – wnosimy o porzucenie przez Politechnikę Wrocławską i Urząd Miejski pomysłu budowy kolejki linowej łączącej Wybrzeże Wyspiańskiego z ulicą Na Grobli i zbudowanie w zamian kładki pieszo-rowerowej.
Używamy formy listy otwartego, ponieważ debata w tej sprawie powinna być jawna. Uważamy, że obywatele mają prawo do wiedzy o przeznaczeniu środków publicznych, co pozwoli im na wyrobienie sobie zdania o poszczególnych rozwiązaniach.
Rozstrzygnięcie przetargu na planowaną kolejkę potwierdziło, że zbudowanie jej za planowane 8 mln złotych jest niemożliwe, zaś wszelkie zmiany w warunkach przetargu na budowę kolejki pogorszą jej i tak niezadowalające parametry, a zwłaszcza niewielką przepustowość, tylko 185 osób w ciągu półgodzinnej przerwy akademickiej. Postulowana przez nas kładka jest o wiele bardziej funkcjonalną inwestycją: w przeciwieństwie do kolejki byłaby dostępna dla wszystkich, darmowa i otwarta całą dobę, do tego nie wymagałaby ciągłego nadzoru technicznego i zatrudniania obsługi. Ponadto, byłaby położona w lepszym miejscu niż planowana kolejka, kreującym wygodny ciąg pieszy i rowerowy od placu Grunwaldzkiego do Przedmieścia Oławskiego. Inwestycja ta wspierałaby rozwój tych okolic i umożliwiała wygodną komunikację pieszą i rowerową pomiędzy nimi, nie tylko studentom Politechniki.
Myślimy, że wbrew pobieżnym szacunkom, kładka może być rozwiązaniem tańszym: szeroka na 1,5 m kładka na Sanie o długości 230 m, co o 60 m przewyższa szerokość Odry, kosztowała 4,5 mln złotych: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/rzeszow/uruchomiono-234-metrowa-kladke-na-sanie,1,4456799,wiadomosc.html Planowane 8 mln pozwoliłoby na budowę przeprawy szerszej i o wiele bardziej efektownej. Kładka nie musi być wcale budowlą nudną, powinna raczej stać się przejawem nowoczesności i racjonalności wrocławskiej myśli architektonicznej oraz inżynieryjnej. Nie jest wykluczone, że przy nowatorskim projekcie stanie się ona atrakcją turystyczną, tak jak słynne kładki w Bilbao, Londynie czy Amsterdamie.
Co więcej, „Plan Generalny rozwoju transportu szynowego we Wrocławiu” z marca 2007 roku: https://tumw.pl/plan-generalny-tramwaju-plus/ postuluje budowę mostu tramwajowego łączącego ulice Na Grobli i Norwida. Most taki jeszcze skuteczniej połączyłby obie strony Odry i rozwiązał problemy komunikacji zbiorowej w tym obszarze. Jednakże, rozumiejąc ograniczenia budżetowe miasta, proponujemy skupić się na tańszej kładce pieszo-rowerowej. Niefunkcjonalny i drogi fajerwerk w postaci podniebnej kolejki jest Wrocławiowi zdecydowanie niepotrzebny.
Radosław Lesisz
Wrocławska Inicjatywa Rowerowa
Przemysław Filar
Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia
Niezrealizowana kładka przy Stadionie Miejskim (wizualizacja).
List otwarty przeciwko budowie kolejki linowej nad Odrą,