11
lutEstetyka nie może przegrywać z biznesem »
Walka o klienta nie może usprawiedliwiać oszpecania stuletnich fasad czy umieszczania krzykliwych i niedopasowanych do niczego szyldów w dowolnych miejscach na elewacji. Na początku roku TUMW sugerowało spółdzielni „Społem” PSS „Południe” ograniczenie chaosu reklamowego, szpecącego fasadę Domu Handlowego „Podwale”, w tym likwidację reklam wielkopowierzchniowych. Otrzymaliśmy odpowiedź negatywną, która w tym przypadku demaskuje szerszy kontekst problemów związanych z wynajmem powierzchni komercyjnych w budynkach wpisanych do rejestru zabytków.
Jak najemcy powierzchni handlowych czy usługowych mają poinformować potencjalnych klientów o swojej ofercie? Tego typu pytania, a zarazem argumenty, pojawiły się w odpowiedzi zarządu „Społem” PSS „Południe” na pismo naszego stowarzyszenia. TUMW stoi jednak na stanowisku, że działania promocyjno-informacyjne na pewno nie powinny skutkować zasłanianiem lica budynku różnorodnymi banerami czy wyklejania okien kolorową folią.
Nasz pomysł uporządkowania przekazu reklamowego opiera się na kilku istotnych przesłankach. Jedną z nich jest fakt, iż natłok reklam sprawia, że stają się one nieskuteczne, a nośnik (w tym przypadku – budynek) odpychający. Druga dotyczy zabytków i jest pomysłem na przywrócenie estetycznej harmonii takim obiektom za pomocą umieszczania spójnych stylistycznie szyldów i kasetonów w miejscach przeznaczonych do tego celu przez architektów tych budynków. Forma takiego przekazu reklamowego oddawałaby szacunek obiektom zabytkowym, bo nawiązywałaby do oryginalnych, przedwojennych form reklamy zewnętrznej.
W przypadku DH „Podwale” takie reklamy nie tylko byłyby bardziej estetyczne, ale również co najmniej tak samo skuteczne – wyeksponowałyby bowiem walory tego gmachu, którego wyjątkowa architektura i świetna lokalizacja sama w sobie może być świetną reklamą. Pozytywną zmianę, którą prezentujemy na naszej wizualizacji, na pewno zauważyłyby media, które coraz częściej podnoszą temat bałaganu reklamowego w przestrzeni publicznej.
Dzięki temu osiągnięto by nie tylko pożądany sukces marketingowy, ale również wizerunkowy, bo uporządkowanie przestrzeni publicznej jest rzadkością w naszym kraju i wciąż pozytywnie szokuje.
Wizualizacja usystematyzowania przekazu reklamowego na elewacjach DH „Podwale”:
Według nas taki wzorzec reklamy zewnętrznej powinien obowiązywać na Starym Mieście. Może warto zastanowić się nad rozwiązaniem krakowskim i lobbować za powołaniem parku kulturowego na obszarze wrocławskiego Rynku i ulicy Świdnickiej?
Estetyka nie może przegrywać z biznesem,